Historia cukierni zaczęła się w 1980 roku.
Młody Jan Staniszewski, uczeń Polikarpa Augustyniaka przybywa do Olecka , by zmierzyć się ze swoimi marzeniami o prowadzeniu własnej cukierni.
Jest trudno. W komunistycznej Polsce brakuje surowców, zdobycie maszyn niezbędnych do produkcji graniczy z cudem. Jednak on nie traci zapału, powoli udaje mu się otworzyć mały zakład, przy którym funkcjonuje niewielki aneks sprzedaży. Mieszkańcy przychodzą tu na jagodzianki , a miejsce szybko zdobywa uznanie i staje się słodkim centrum tej małej miejscowości.

Firma cały czas się rozwija. Robi się zbyt ciasno dla rozrastającej się produkcji. W 1991 roku Jan zaczyna budowę nowego zakładu na obrzeżach miasta. Przedsięwzięcie to pochłania wszystkie jego oszczędności. Zaciąga kredyty, bo to ma być cukiernia z prawdziwego zdarzenia, na miarę przyszłości.
Dziś wiadomo,że było warto. Inwestycja pozwoliła rozwinąć skrzydła- poszerzył się asortyment, rozwinęła się produkcja, pracownicy otrzymali godne warunki pracy.
Obecnie firma zatrudnia ok 40 ludzi. Trzon produkcyjny firmy stanowią uczniowe mistrza Jana. Przyszli do pracy jako kilkunastolatki, dziś jako dojrzali ludzie pracują z Szefem przy jednym stole. W codziennej pracy wspomagają go też córki
Kasia i Ludwika, które przejęły część obowiązków i czuwają nad tym, by firma nadążała za aktualnymi trendami w cukiernictwie.

Szef mimo własnego kunsztu korzysta z rad cenionych na świecie cukierników, którzy często odwiedzają jego pracownię i wprowadzają nowe receptury. Jeden z nich -Paweł Mieszała- mistrz świata w cukiernictwie jest na stałe związany z Cukiernią Jana.
Firma ma wysoką pozycję w regionie warmińsko- mazurskim.
Wśród kontrahentów surowcowych uchodzi za jedną z najlepszych, bo nigdy nie schodzi z wyznaczonej ścieżki, nie szuka tańszych substytutów.

Właściciele rzadko reklamują swoje usługi, nie potrzebują zbytniego rozgłaśniania. Od lat wychodzą z założenia ,że jakość ich wyrobów jest najlepszym sposobem na pozyskanie klientów, którzy chętnie przekazują sobie opinie.
I choć może jest to stanowisko niepopularne w dzisiejszych czasach, to w tym przypadku znakomicie zdaje egzamin.
Cukiernia wciąż się rozwija, inwestuje w wygląd swoich sklepów, czerpie ze światowych trendów cukiernictwie i przekłada je na własną działalność. Często spotyka się z opinią ,że wyprzedza realia i kanony cukiernicze regionu, ale to właśnie tajemnica jej sukcesu.

Menu

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress